sobota, 9 lipca 2016

Od Akane C.D Rhysa

Ostatnie to co pamiętam to słowa wypowiedziane przez Rhysa i jego ciepło. Po zamknięciu oczu, zaczęłam śnić. Sen był zupełnie jak na jawie. Sen przypomniał mi jak to kiedyś byłam w niewoli, krew na moich rękach jak i inne bolesne dla mnie chwilę które przeżyłam wraz z ta kłótnia pomiędzy mną a Rhysem. Promienie słoneczne jakie wpadły przez okno do pokoju, dały mi znać że czas wstawać. Otworzyłam powoli oczy, a miejsce w którym się znajdowałam było znajome. Nie mogłam i po części też nie chciałam tu przebywać. Wstałam i poszłam do kuchni. Upiekłam kilka ciastek, które zapakowałam i podłożyłam je pod drzwi komnaty Rhysa. Wzięłam Księcia i odeszłam ze smutną miną na twarzy. Poszłam odwiedzić osoby z mojej drużyny w szpitalu po czym spakowałam najpotrzebniejsze rzeczy i odeszłam z nadzieją, że wreszcie nikt nie będzie się musiał mną przejmować, a ja nie będę sprawiała mu kłopotów.

<Rhys?> Ja taka problematyczna jestem :P

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz