Przystanęłam i odwróciłam się w stronę Michael'a.
- Nie mógłbyś mi pomóc, nawet gdybyś chciał. - zaśmiałam się krótko. - Dzisiaj jest Pierwsza Noc Letnia. Cały Dwór Dnia, a raczej ci członkowie, którzy chcą, jadą na tereny Dworu Nocy i świętuje tam z nim. Pierwsza Noc Letnia to powitanie lata. Tyle że nocą, bo w tamtym roku odbywało się u nas. Informator powiedział ci o tym?
- Nie... Nie wiedziałem. - odpowiedział.
Zamilkłam na chwilę. Teraz nie ma czasu na zruganie informatora, mam ważniejsze sprawy na głowie. Po kilku sekundach odezwałam się:
- W takim razie, już wiesz. Chciałbyś jechać? Nie ma takiego obowiązku, ale jeśli chcesz, to jedziesz wraz ze mną i resztą Dworu Dnia.
<Michael?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz