wtorek, 5 lipca 2016

Od Akane CD. Rhysa

Rhys wstał, również pomagając mi. Trzymając mnie za ręke, skłonił się w pół i spytał mnie.
- Z miła chęcią potowarzysze ci - odpowiedziałam z powagą i lekkim uśmiechem. Gdy chłopak staną do poziomu, spojrzeliśmy się i zaczęliśmy się śmiać. Czas chociaż ten najkrótszy spędzony z Rhysem była najlepszy jaki mogłam spędzać. - Co teraz będziemy robić? - spytałam się.
- Wiesz sam nie wiem. Może spacer?
- Z miła chęcią - odparłam. Wiatr zawiał, a moje włosy zasłoniły moja twarz. - Coś się dzisiaj wydarzy - powiedziałam pod nosem.
- Akane idziesz?
- Tak idę! - podbiegłam do Rhysa i dotrzymałam mu kroku. Nie słuchałam Rhysa o czym mówi, nie patrzyłam się ani gdzie idę. Błądziłam myślami w innym świecie, a o realnym zupełnie jakbym zapomniała. Aż tu nagle pojawiłam się na ziemi wraz z Rhysem.
- Przepraszam! - powiedziałam. Nic dalej nie powiedziałam bo oczy mi się zamknęły, a ciało odmówiło posłuszeństwa.

<Rhys?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz