niedziela, 31 lipca 2016

Od Alyssy C.D Akise

— Czuję się dobrze — odpowiedziałam, po czym uśmiechnęłam się szeroko. — A szczególnie jeśli ty jesteś tu ze mną.
Akise prychnął śmiechem.
— I kto tu jest lizusem, hmm? — Nachylił się w moim kierunku, odchylając podbródek do tyłu, aby móc lepiej na mnie spojrzeć.
Wybuchłam szczerym, radosnym śmiechem. Każdy wiele by dał za takiego przyjaciela, jakiego miałam ja. Tym mogłam się szczycić. Naprawdę czułam się wspaniale wiedząc, że obok jest ktoś na kim mi zależy, a szczególnie jeśli również zależało na mnie jemu.
— Słyszałem, że twój brat jest na dworze — poinformował mnie chłopak, a mnie ogarnęło zaskoczenie. Poderwałam się do góry, sycząc z bólu. Brunet doskoczył do mnie, upewniając się czy wszystko ze mną dobrze. Machnęłam dłonią.
— Jest dobrze — mruknęłam. — Ale skąd Mattias się tu wziął? — Pomyślałam głośno, marszcząc brwi.
Akise wzruszył ramionami.
— Nie zawracaj sobie na razie tym głowy, Aly — Wyraził swoją opinię.
— Nie, nie mogę. — Pokręciłam wolno głową. — Bądź co bądź to mój brat, a dawno już go nie widziałam. W dodatku może wie co się dzieje z Shirą — dodałam cicho.
Chłopak zmarszczył lekko brwi i wyraźnie zaciekawiony zapytał:
— Shirą?
— To moja siostra.
Skinął głową na znak, iż rozumie. Zastanowiłam się chwilę co w obecnej sytuacji mogę zrobić. Nie mogłam się ruszyć z łóżka przez jakiś czas, a nie wiedziałam, ile jeszcze mój brat zabawi na dworze, więc musiałam działać natychmiast.
— Aki? — zapytałam.
— Tak?
— Mógłbyś przyprowadzić do mnie Mattias'a?
Brunet zawahał się.
— Nie wiem czy to będzie dobry pomysł, Aly — mruknął niechętnie.
Uważnie wpatrywałam się w chłopaka. Wyglądał na spiętego.
— Czy ukrywasz coś przede mną?
— Nie, nie — odparł natychmiast. Westchnął, przeczesując z roztargnieniem włosy. — Po prostu się martwię, okay?
Uśmiechnęłam się lekko.
— To nie martw się — zaśmiałam się cicho. — To mógłbyś?

< Akise? Wybacz,że tyle musiałeś czekać :< >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz