- Oczywiście, że mogę się z tobą polenić, ale po tem bym żałowała tego, że w taki piękny dzień jak ten nic nie zrobiłam - odpowiedziałam.
- Rozumiem - odpowiedziała biorąc głęboki oddech. - To co będziemy dzisiaj robić? - spytała się po chwili.
- Nie wiem, ale może na coś wpadniemy - uśmiechnęłam się i dosiadłam do niej.
Krążyłam myślami o tym co mogliśmy porobić, jednak ostatecznie moją uwagę przykuło niebo i znajdujące się na nim chmury.
- Zabawimy się w pewną grę? - spytałam, zwracając wzrok na siedzącą obok mnie dziewczynę.
- A w jaką? - zapytała, z lekkim zaciekawieniem na twarzy i w oczach.
- Będę dawała ci zagadki i będziesz musiała odgadnąć o jakiej rzeczy myślę. Załóżmy, że będę ci dawała wskazówki na temat Księcia, a ty będziesz musiała odgadnąć. Nie będziemy musieli się ruszać i przy okazji dobrze bawić. To jak? Wchodzisz w to? - uśmiechnęłam się.
<Sans?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz