niedziela, 6 listopada 2016

Od Sansity CD Akane

Udałam zmarkotnienie a tak naprawdę ledwo powstrzymywałam się od śmiechu z ciekawości. Akane jak widać zmiękła na moją reakcję. Dostrzegłam jak jej ręce, które dzierżyły szkicownik zaczęły drżeć. Uśmiechnęłam się pod nosem.
-Mam pomysł. Ty dokończysz co zaczęłaś, skoro nalegasz a a ja mogę ci coś zagrać.
-Na czym?- Zainteresowała się, bowiem w jej oczach aż zaczęły hasać ogniki.
-Na trąbce.
-Nie mówiłaś, że umiesz grać na trąbce- zdziwiła się bardzo. Spojrzałam na nią rozbawiona.
-Nie pytałaś.
-W sumie słusznie.
Chwile myślałam, co by jej zagrać aż zdecydowałam się na łatwy utwór, który wpadał w ucho. Przyłożyłam instrument do ust i zaczęłam grać.

Gavotte

Gdy skończyłam krótki występ, spojrzałam na nią. Akane zbierała szczękę z ziemi.
-To było...
-Lubie trąbkę, aczkolwiek myślałam nad nauką gry na skrzypcach. Ale może kiedy indziej. Pokażesz co masz?- Zapytałam się wesoło.

<Akane? Wybacz, że tak długo ;-;>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz